Główny Lekarz Weterynarii, dr Bogdan Konopka, uczestniczył 7 grudnia 2020 r. w rozmowach w formie wideokonferencji z partnerami z Wielkiej Brytanii w sprawie monitoringu infekcji SARS-CoV-2 na fermach norek w Polsce. Z uwagi na szeroki zakres omawianych zagadnień w rozmowach uczestniczyli, po stronie polskiej i brytyjskiej, przedstawiciele administracji (resorty rolnictwa, służby weterynaryjne, służby zdrowia publicznego) oraz nauki (krajowe laboratoria referencyjne, ośrodki naukowe).

Podczas wideokonferencji strona polska podkreśliła, że dotychczas prowadzone badania urzędowe nie potwierdziły zakażenia wirusem SARS-CoV-2 na fermach zwierząt futerkowych w Polsce. Główny Lekarz Weterynarii poinformował o działaniach podjętych w Polsce w związku z zagrożeniem COVID-19 u norek. W maju 2020 r., po otrzymaniu raportów z innych państw członkowskich UE o wystąpieniu infekcji COVID-19 na fermach norek, Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach (PIWet) opracował procedurę pobierania i dostarczania próbek od norek, zaś organizacje hodowców zostały poinformowane o konieczności zgłaszania do organów Inspekcji Weterynaryjnej przypadków występowania u zwierząt objawów choroby podobnych jak u ludzi (duszność, wysoka śmiertelność). Od maja do października 2020 r. nie było żadnych zgłoszeń przypadków. Dodatkowo, w wyniku analizy sytuacji w innych krajach, w listopadzie 2020 zarządzono badania screeningowe w 4 województwach z największą liczbą gospodarstw utrzymujących norki. Były pobierane próbki losowe od zwierząt, pobrano ponad 800 wymazów. W żadnej z analizowanych próbek z wytypowanych ferm PIWet nie potwierdził obecności materiału genetycznego wirusa SARS-CoV-2.

Celem usprawnienia działań, Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach powołał Zespół zadaniowy, w tym również diagnostyczny, do wykonywania badań u zwierząt gospodarskich i towarzyszących człowiekowi, w sytuacji gdyby u rolników/hodowców zwierząt futerkowych (norek) wystąpiłby objawy COVID-19. W celu identyfikacji skali zagrożenia Główny Lekarz Weterynarii zwrócił się do Głównego Inspektora Sanitarnego o informacje, czy wirus SARS-CoV-2 został potwierdzony w dochodzeniu epidemiologicznym u osób chorych/zakażonych, zajmujących się hodowlą lub utrzymaniem norek.

Strona polska poinformowała także o podejmowanych działaniach legislacyjnych, które dają podstawę do zwalczania COVID-19 u norek w przypadku, gdy nastąpi podejrzenie i potwierdzenie choroby.

Omawiano również medialne informacje o potwierdzeniu przez naukowców z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Gdańskiego, zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u norek na obszarze województwa pomorskiego. Strona polska wyjaśniła, że po uzyskaniu informacji o powyższych doniesieniach, zostały podjęte przez Inspekcję Weterynaryjną działania mające na celu przeprowadzenie badań urzędowych oraz zabezpieczenie biologiczne fermy przed potencjalnym wydostaniem się wirusa. Została nawiązana również współpraca z Państwową Inspekcją Sanitarną w celu zapewnienia ochrony zdrowia publicznego. Podczas kontroli na ww. fermie dokonano oceny stanu zdrowia i kondycji zwierząt. Zwierzęta nie wykazywały objawów klinicznych chorób, w tym zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Nie stwierdzono również w ostatnim czasie wzmożonych upadków zwierząt na fermie. Pobrane urzędowo próbki zostały poddane badaniu w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach. W pobranych próbkach nie stwierdzono obecności wirusa SARS-CoV-2. Przeprowadzone działania i dochodzenie epizootyczne wykluczają zatem infekcję wirusem SARS-CoV-2 u norek na fermie w województwie pomorskim.

Pobrane przez PIWet próbki mały charakter reprezentatywny. Badania wykonywano zgodnie z zatwierdzoną urzędowo procedurą. Oprócz badań molekularnych wykonano badania serologiczne. W badanym materiale nie wykryto przeciwciał.  Zakończona kompletna procedura dochodzenia epizootycznego, w tym badania laboratoryjne, obserwacja kliniczna stada oraz badania wykonane przez GIS, wykluczają obecność koronawirusa SARS-Cov-2 u norek.

Po uzyskaniu wszystkich informacji strona brytyjska wyraziła satysfakcję z uzyskanych odpowiedzi na pytania i podziękowania za współpracę z polskimi ekspertami.